687
autor: zebro
Koniec rundy, więc warto podsumować.
Trener - tu już wszystko zostało napisane. Ten wybór bronił się w momencie zatrudniania, co więcej dał nam utrzymanie. Niemniej jednak utrzymanie udało się osiągnąć w fatalnym stylu, z rekordowo małą zdobyczą punktową. Trzymanie się tej współpracy nie bardzo miało sens latem, a po jesieni możemy powiedzieć, że te przewidywania się spełniły. Drużyna wygląda na dobrze przygotowaną fizycznie, jest poukładana w obronie. Niestety, nie jest w stanie tworzyć zagrożenia pod bramką przeciwnika i strzela najmniej bramek w lidze. Taką grą jest duża szansa za trwanie w tej lidze, zapewnianie sobie utrzymania w takim stylu jak w zeszłym sezonie - moim zdaniem nie tego szukamy. Styl fatalny, punktowo fatalnie.
Transfery:
Kendzia - zdecydowanie transfer okienka i naprawdę dobry transfer. Nie jest ideałem, zdarzały mu się istotne błędy, ale ogólnie na plus.
Cassio - ma potencjał, sporo mi się podoba w jego grze, ale popełnił tyle błędów, że trudno zachwycić się tym transferem. Jak do tego dodamy sposób przeprowadzenia transferu (duża jak na możliwości Odry kasa, późne wejście do składu przez kwestie wizowe), to na ten moment ocena z mojej strony negatywna, ale mimo wszystko wierzę, że będziemy mieli z niego pożytek.
Ramos - były momenty, że podobała mi się jego gra, ale z perpektywy rundy stwierdzam, że nie dał zbyt wiele. Ma dobrą technikę użytkową, ale brakuje mi u niego szybkości. I to chyba bardziej szybkości w myśleniu i ocenie sytuacji na boisku, bo bardzo często jest po prostu zwalniaczem akcji. Nie jest to totalny niewypał, ale nie jest to też dobry transfer.
Perez - tu podobny zarzut, technika dobra, ale grać w piłkę to tak średnio potrafi. W końcówce rundy podobał mi się bardziej niż na początku, ale sumarycznie oceniam go gorzej od Ramosa, więc transfer jednak na minus.
Pochcioł - nie łapie się do składu, mimo że można było mieć pretensje do zawodników z pierwszej 11, więc musi być wyraźnie słabszy od nich. Transfer na duży minus. A szkoda, bo pokładałem pewne nadzieje.
Przybyłko - transfer na ten moment na minus, w tej rundzie równie dobrze można było grać Czaplą na szpicy i nie wiem czy nie mielibyśmy lepszego efektu. Trudno to zrozumieć, gość przyszedł do nas z Lugano, w którym coś tam grał. Może to wynika z taktyki... Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że mamy oczywistą taktykę wrzutek na głowę wysokiego napastnika, więc każdy rywal przede wszystkim ten element neutralizuje. Mam nadzieję, że chłop odżyje, bo zdecydowanie ma potencjał żeby dać nam tyle, co będący przecież w bardziej zaawansowanym wieku Piech.
Milos - to jest transfer z poprzedniej rundy, ale oceniam go pozytywnie.
Organizacyjnie - zero postępów.
W zakresie szkolenia - nie mam pełnego obrazu, ale wygląda na regres.
W zakresie promocji Odry i budowy bazy kibiców - totalny regres. Klub dostał cudowny stadion, ale nie ma szans zachęcić kogokolwiek do przyjścia na stadion prezentując taką grę.
Na plus tej rundy mogę zapisać tylko to, że punktowanie na takim poziomie powinno dać utrzymanie. Na drugi plus, że mimo że transfery nie zachwyciły, to nie było takiej tragedii jak w zeszłym roku (Banaszewski i Dominguez przede wszystkim, ale taki Bartosz też finalnie sobie przyjemne wakacje zafundował w Opolu).