Przykro się patrzy na konferencję prasową przed meczem.Wedlug trenera gramy dobrze,brakuje wykończenia,daje szansę wychowankom.wszystko jest super.Za chwilę przyjdzie nowy trener i znów będzie potrzebował trzy okienka transferowe, Prezes będzie mówił, że trzeba potrzeby czasu na zgranie się.Patologią jest coś takiego na takim Stadionie.Mieszkancy Opolszczyzny i Odry Opole nie zasługują na takie kłamstwa.

Niska skutecznością można się tłumaczyć jak tych goli jest trochę za mało, czasem zabraknie do wygrania. A my mamy najmniej strzelonych bramek w lidze. W meczu z Tychami, które finalnie straciły najwięcej bramek w lidze (42!), wyszliśmy obsrani i z tego co pamiętam nie zagroziliśmy nawet ich bramce.
Ja jestem pewnie za prosty chłop na wyszukane analizy, mówię co widzę, ale na miejscu trenera sprawdziłbym z jakiego softu analitycznego korzystają, bo jak on twierdzi że nam xG rośnie, to albo coś jest nie tak, albo faktycznie rośnie, ale z xG=0,1 na xG=0,2.

Ależ będzie zdziwienie niektórych ludzi, jak się okaże, że to nie Przybyłko jest problemem :)

No i podsumowanie kadencji Skrobacza. Dziękujemy za nic i powodzenia.

Najgorzej jak go nie zwolnią i zmarnujemy parę miesięcy.

LooZ^ pisze: sobota, 6 grudnia 2025, 17:29 Najgorzej jak go nie zwolnią i zmarnujemy parę miesięcy.

a mówiąc całkowicie poważnie, to wcale nie jest to jakieś abstrakcyjne rozwiązanie.

Tytułu frajera roku juz nam nikt do końca sezonu nie odbierze

Jestem przekonany ze go nie zwolnią... a nawet jak tak to o tak zmarnujemy kolejne miesiące z plewnia

To jest najbardziej prawdopodobne rozwiązanie.

Niby pech, niby (piękny) strzał życia, więc będzie gadanie o tym na konferencji, ale pamiętajmy o tym, że straciliśmy 1 punkt, nie prowadziliśmy,
Do 1:1 gra wyglądała jak zwykle, po naszym golu (oczywiście Purzycki) Miedź się posypała i można było wtedy to rozstrzygnąć, ale jak zwykle zabrakło konkretów z przodu. Natomiast to był i tak dobry moment gry.
Nie zmienia to mojej oceny rundy - z tym trenerem nigdzie nie zajedziemy.

Masakra, średnia punktowa 1,02 pnm.

To drugi najgorszy trener w ostatnich 10 latach, albo i w 15.

Wyśmiewany wszędzie Rumak miał u nas 1,15. To jest absolutna katastrofa. Dopóki Skrobacz będzie trenerem (lub zmieni go Plewnia) to moja noga na stadionie nie postanie.

Kolejna bramka stracona po strzale z dystansu bo komuś nie chciało się nogi wyciągnąć. Czy w klubie są prowadzone analizy kto zaczyna "olewać" ostatnie minuty meczu i nie rzuca się do zablokowania piłki. Ileż to punktów uciekło przez takie niesforne zachowania.