Do Zarządu Odry Opole.

Szanowni Państwo,
Stowarzyszenie Sympatyków Odry Opole „Jedna Odra” od dnia swego powstania stawia sobie za cel reprezentowanie kibiców Odry Opole i ich interesów, także w kontaktach na linii kibice – klub. Dziś, zaniepokojeni sytuacją w klubie, musimy zareagować na niepokoje jakie towarzyszą kibicom Odry co najmniej od końca minionego sezonu. Uprzedzamy zarzuty, że chcemy działać na czyjąś osobistą szkodę lub przeciwko władzom klubu – tak nie jest! Ale jesteśmy zdeterminowani, żeby poprawić sytuacje Odry, choćby musiało się to wiązać ze zmianami personalnymi w klubie. Jak długo OKS Odra Opole jest Stowarzyszeniem, tak długo kibice mogą mieć większość na walnym zgromadzeniu. Nie jest to groźba, ale informacja, ze posuniemy się do każdych legalnych środków by sytuacje klubu poprawić, jeśli winne jej są personalnie jakieś osoby.

Prosimy o ustosunkowanie się władz naszego klubu do następujących kwestii.

1. Czy władze klubu są gotowe zadeklarować w sezonie 2015/16 walkę o awans do II ligi? Dla wszystkich fanów Odry Opole jest bardzo istotnym, aby pojawiła się taka deklaracja ze strony piłkarzy, sztabu szkoleniowego i władz klubu, ale też aby każdy miał świadomość, że ten sezon to sezon
w którym MUSIMY awansować do II ligi. Przez lata w klubie unikano takich deklaracji, mówiło się o walce o czołówkę, o „najlepszą pozycję” itp. Dziś, kiedy odpadł nasz najtrudniejszy rywal (Polonia Bytom awansowała do II ligi, a nikt nie zasilił naszej grupy na jej miejsce) czas na jasną deklarację jeszcze przed sezonem: W CZERWCU AWANSUJEMY DO II LIGI.

2. Dlaczego od czasu porażki, jaką był brak awansu w minionym sezonie skąpi się kibicom jakichkolwiek informacji z życia klubu. Stale odświeżana i interesująca strona klubowa, oraz wyjątkowo aktywny profil facebook’owy stały się w minionych latach wizytówką Odry, przykładem świetnych działań z zakresu public relations i ewenementem na skalę tej ligi. Jak można było dopuścić, aby po sezonie w bardzo krótkiej przerwie między meczami i intensywnym okresie transferowo-przygotowawczym, do kibiców nie płynęły prawie żadne informacje? Ilość plotek na temat osłabień klubu jest wielka i wzmaga się każdego dnia, a klub w żaden sposób nie przeciwdziała ich nawarstwianiu, co tylko potęguje poczucie chaosu, wzmaga nerwy i niepokój. Czy kibice nie zasługują na żadne informacje o przebiegu przygotowań drużyny po pierwszym tygodniu wznowienia treningów? Czy nie zasługują na to, aby upublicznić jacy piłkarze w tych zajęciach uczestniczą? Mówimy NIE lekceważeniu kibiców, garstki Najwierniejszych, którzy od 2009 roku tułają się za Odrą po wioskach, III ligowego niebytu.

3. Czy jest prawdą, że w pierwszym tygodniu przygotowań drużyny do nowego sezonu nie brał udziału trener Zbigniew Smółka? A jeśli tak to jakie są tego przyczyny i czy drużyna z aspiracjami takimi jak Odra może sobie na to pozwolić? Czy nie ma to wpływu na poszukiwanie i kontraktowanie nowych piłkarzy do drużyny?

4. Jak zarząd ustosunkuje się do zarzutu, że młodzi piłkarze Odry dostają w Opolu zbyt mało szans? Wśród zarzutów mówi się też o nikłym zainteresowaniu szkolonymi juniorami w momencie
w którym powinni oni wchodzić w zawodową piłkę i wzmacniać pierwszą drużynę? Tomasz Piwowarczyk w skierowanym do kibiców wpisie na forum, stwierdził, że „umiejętności naszego zespołu [juniorskiego] predysponowały nas do gry z zespołami ekstraklasy co nie miało miejsca w naszym regionie od bardzo wielu lat”, ale zdanie to nie zgadza się z faktami – juniorzy Odry Opole spadli w tym sezonie z CLJ. Wśród przyczyn takiego stanu rzeczy pan Piwowarczyk wskazuje m. in. „W okresie przygotowawczym do rundy wiosennej pomimo innych ustaleń 11 (bez najbardziej wartościowego w przekroju ostatnich 3 lat juniora) zawodników trenowało z seniorami, a juniorzy trenowali cały styczeń w 5-8 osobowym składzie, od lutego trenowaliśmy maksymalnie w 14-15 osób (kadra na rundę wiosenną z bramkarzami liczyła 21 osób) sparingi graliśmy w bardzo okrojonym składzie (często musieli wzmacniać nas juniorzy młodsi) zawodnicy często musieli grać na nie swoich pozycjach aby tylko bez wstydu dograć mecz. Z planów wzmocnienia zespołu najzdolniejszymi juniorami z województwa jak zwykle nic nie wyszło, Chciałem aby do drużyny dołączyło kilku zawodników, na pokazowy trening zaprosiliśmy ponad 20 zawodników z całego województwa z tej grupy wyselekcjonowaliśmy kilku zawodników, niestety większość z nich prezentowała średni poziom albo wolała nadal grać na poziomie klasy okręgowej. Oprócz zaproszonych na testy zawodników na podstawie wcześniejszych obserwacji chciałem aby do drużyny dołączyli Maj z Lewina, Sypek z Paczkowa, Grek z Głubczyc wszyscy wyróżniali się w naszej IV lidze (bardzo dobrze wyglądali w sparingach i treningach) a oprócz tego byli młodsi a więc obok Grochowskiego, Kowalskiego, Kolanki, Jaroszyńskiego mieli stanowić trzon zespołu na przyszły sezon i realnie walczyć o miejsce w zespole seniorów”. W tym miejscu trzeba przypomnieć, że uwagi na temat skautingu (lub raczej jego braku) były podnoszone od dawna i wygląda na to, że w tej materii niewiele się zmieniło. Czy takich sytuacji można było uniknąć? Kto jest winny za złe dysponowanie juniorami oraz niezakontraktowanie w Odrze najzdolniejszych zawodników
z Opolszczyzny? Do tej listy zarzutów dotyczących młodzieży i skautingu trzeba dodać m. in. nie zakontraktowanie do Odry Dawida Czaplińskiego z Małejpanwii Ozimek (12 goli na wiosnę w Ruchu Zdzieszowice, czyli więcej niż którykolwiek z zawodników Odry w tym samym okresie) czy wspomnianego Szymona Greka z Polonii Głubczyce (dziś piłkarz Ruchu Zdzieszowcie).

5. W ślad za tymi pytaniami muszą paść następne. Czy tak jak sugerowano na walnym zgromadzeniu członków Stowarzyszenia OKS „Odra” Opole w sprawozdaniu komisji rewizyjnej zarząd planuje zatrudnienie dyrektora sportowego i/lub osoby odpowiedzialnej za skauting? Jeśli tak kiedy możemy się spodziewać podania do wiadomości publicznej personaliów i w jakich kręgach poszukiwane są te osoby?

6. Jak doszło do tego, że juniorzy, którzy w opinii trenera byli zbyt słabi na te rozgrywki, dziś odchodzi do klubów wyższej ligi (Kacper Pawlus do Puszczy Niepołomice, Marcin Niemczyk do Rakowa Częstochowa, a Dawid Wolny jest w kręgu zainteresowań GKSu Bełchatów i Polonii Bytom)?

7. Problemy dotyczą nie tylko I drużyny i juniorów, ale też rezerw Odry. Czy zarząd dowiedział się kto jest winny wystąpieniu w trzech meczach zespołu rezerw nieuprawnionego piłkarza co może spowodować brak awansu tej drużyny, mimo jego wywalczenia na murawie? Czy wobec tej osoby zostały wyciągnięte konsekwencje i jakie? Jak klub planuje zabezpieczyć się przed podobnym zdarzeniem w przyszłości?

8. Jak zarząd ocenia oficjalne obchody 70-lecia klubu? Które ich elementy były największym sukcesem. Co oprócz wydania i promocji książki zostało przygotowane dla kibiców w związku z tą rocznicą?

Powyższe pytania i poruszone kwestie, nie mają być atakiem na zarząd, a są zbiorem pojawiających się wśród kibiców uwag i zastrzeżeń i próbą poznania stosunku zarządu do nich. Kibice często swoją wiedzę opierają na plotkach lub ich wiedza jest niepełna, dlatego teraz chcemy spojrzeć na wszystko znając stanowisko zarządu jako organu poinformowanego najlepiej. Równocześnie środowisko fanów Odry, reprezentowane przez Stowarzyszenie Sympatyków Odry Opole „Jedna Odra” podkreśla, iż jest gotowe podjąć wszelkie możliwe działania w celu poprawy sytuacji naszego klubu.

Co więcej, deklarujemy pełne zaangażowanie z naszej strony w wywalczeniu awansu w nadchodzącym sezonie. Deklarując 100% wsparcia oczekujemy również 100% zaangażowania piłkarzy Odry Opole w zwycięstwo. W Odrze Opole należy spodziewać się gry pod presją i taką będziemy na piłkarzach wywierać – wierzymy, że w naszym klubie znajdą się tylko tacy, którzy tej presji będą w stanie sprostać. Jesteśmy przekonani, że ciężka praca całego środowiska pozwoli na upragniony sukces – awans do 2 ligi.

W imieniu wszystkich grup kibicowskich Odry Opole
Prezes SSOO "Jedna Odra"

Wszystko na temat,formalnie ile czasu zarzad ma na odpowiedz?

Formalnie to nie musi w cale odpowiadać, może się co najwyżej ustosunkować jak będzie miał ochotę. To "tylko" list otwarty

Super. Myślę że zdają sobie sprawę że tak naprawdę to muszą się ustosunkować do tego. W przeciwnym razie oznaczało by to że kibiców mają za nic i mogło by to doprowadzić do niepotrzebnego zgrzytu między kibicami i klubem (patrz Zarządem) , a nie o to tu chodzi. W interesie wszystkich leży dobro Odry.

Może zarządzający powinni zapoznać się z tym tekstem
http://katowickisport.pl/koszty-dalekic ... 12690.html
by jak naszybciej się wynieść z tej ligi.

Ja bym tak nie rozpaczał, bo nie każdy klub musi grać w III lidze. W Niemczech na poziomie naszej III ligi są 3 grupy regionalne u nas będą 4. A to nie jest temat do rozważania w tym wątku.