Jedna Odra

Tylko zwycięstwo.

Pogoda wyśmienita jak na listopad a ze sprzedażą biletów cieniutko. Vipy wyjechali na weekend. Łęczna przyjedzie się przełamać bo gdzie jak nie w Opolu. Znowu pewnie grajkowie zrobią antyreklamę opolskiego futbolu. I skąd tu zwycięstwo jak brak kilerów.

Wynik lepszy niż gra.

Zgadza się wynik lepszy niż gra,w obronie były spore problemy,w ofensywnie tylko dobre momenty.Zwyciezcow jednak nie osądzamy.Cieszy mnie również Śląsk Wrocław -Polonia Bytom 2-3, więc niedziela wyśmienita.

Niby zwyciezcow sie nie sądzi, ale gralismy z przeciwnikiem z dna tabeli i na dobrą sprawę przy odrobinie pecha moglibysmy ten mecz i zremisować. W kazdym razie Łęczna na tle Odry nie wygladała na outsidera.
Jeszcze 3 wiosenne mecze, punktów raczej będzie z nich niewiele lub nawet wcale, ale skończymy rundę nad kreską. I tak to się będzie kręcić, tylko oczy będą bolały coraz bardziej.

Pełna zgoda.Jestesmy jedną z najgorszych drużyn w kwestii ofensywnej, kreowaniu gry, pomysłu , którego nie ma od miesięcy,boli brak progresu, jak i jakości.Nie widać przyszłości tej drużyny.Dlaczego? Intensywność to również pojęcie obce dla osób , które odpowiadają za wyniki.

Zauważyliście jak tragiczny timing przy główkach ma przybylko ?
Jakby unikal gry głową, walczy z xolesiem o głowę niższym ale w momencie gdy tamten główkuje to przybylko już dawno wylądował.
...przy bramce spadła mu ba głowę 😁

smilee pisze: wtorek, 11 listopada 2025, 21:47 Zauważyliście jak tragiczny timing przy główkach ma przybylko ?
Jakby unikal gry głową, walczy z xolesiem o głowę niższym ale w momencie gdy tamten główkuje to przybylko już dawno wylądował.
...przy bramce spadła mu ba głowę 😁

Przybyłko nie skakał do tej piłki tylko sie do niej cofał i wykonał ruch głową - także strzał był idealny

... ten tak ale w meczu (ach) skacze przeważnie zupełnie nie w tempo