Jedna Odra

Korzym i Golański mogą, a Madej ze względu na zbyt dużą ilość meczy w I drużynie nie może grać w ligowych meczach rezerw.

W scenariuszu, do jakiego powinniśmy dążyć, mecz z Górnikiem II będzie już tylko przedostatnim sparingiem przed barażami.

A beda te baraże w ogóle?Gks Przodkowo nawet nie ma strony internetowej.W poprzednich latach wycofała się Formacja Port Mostki.Najpierw jednak trzeba wygrac grupe.

Ponoć GKS Przodkowo jest poukładane organizacyjnie, ostatnio zyskało nawet jakiegoś sponsora większego. Z tym że wiem to od znajomego, ekspertem od piłki na Pomorzu nie jestem. ;-)
Inna sprawa, że zwycięzcy naszej grupy się uśmięchnęło szczęście, bo grupa pom-zach.pom. wydaje się jedną ze słabszych, z pewnością Przodkowo nie jest Motorem Lublin czy Olimpią Elbląg.

też uważam, że losowanie grup barażowych dla naszej grupy było najlepsze z możliwych.
ale nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu. najpierw I miejsce musi być.

bzdura z tym losowaniem, w barażach powinny grac zwycięzcy lig które zostaną połączone

Mam pytanie.
Czy mecz pomiędzy Odrą a Piotrówką w pucharze Polski odbędzie sie w Opolu?

Racja, że losowanie to kiepski pomysł, ale my akurat skorzystaliśmy. W ogóle te zasady są beznadziejne, bo trudniejszy od awansu z III ligi do II jest chyba tylko spadek z II do III, więc ta asymetria aż razi po oczach.

Tak czy inaczej - brak poważnego rywala w naszej III lidze, w barażach zapewne Przodkowo - awans to obowiązek. A w II lidze już można spokojnie budować klub na coś więcej, bez ciśnienia na awans "już", tam są inni z ciśnieniem.

Jak wszyscy ( pilkarze ) beda take myslec Jak kibice, to juz boje sie rego barazu. Nie MA slabych zwyciezcow 3 lig, a na takich folklorystycznych trrenach Odra nie raz juz miala ciezkie przeprawy.
I o ile dotrzemy do tych barazow musimy rozegrac jeden z najlepszych meczow w sezonie, a najlepiej dwa. Do nas kibicow nalezy stworzyc takie warunki ( wyjazd ), zeby mysleli, ze graja w domu. A wtedy wreszcie opuscimy take gowniana lige raz na zawsze.

Bks wygrywa z Jastrzebiem 1-0

Bałtyk remisuje, więc jeśli Przodkowo dzisiaj wygra u siebie, to nie dadzą się już wyprzedzić drużynie z Gdyni. To odnośnie tego co pisał wcześniej LooZ odnośnie licencji.
Mam też nadzieję, że po awansie, w kwestii wzmocnień nasz klub swoje oczy skieruje na Zdzieszowice. Od początku sezonu mieli mocny skład, ale dopiero w tej rundzie grają na miarę swoich możliwości. Szczególnie ciekawymi piłkarzami są Marzec (nowy W.Sobota?) i Wanat, obaj z regionu. Nie miałbym też nic przeciwko powrotowi Setli.

Z jednej strony ok Marzec czemu nie, ale on 2 razy Odrze powiedzial nie i co teraz nagle powie ze chce grac w Odrze.

Z tego co słyszałem, to Przodkowo jednak podejdzie do barażów, nawet bez szansy na zdobycie licencji. Tak więc raczej nie unikniemy wyjazdu.

A ktos sie orientuje jak wyglada u nich sytuacja finansowa itp.
Jezeli beda podchodzic do baraży to moze u nich nie jest tak żle.

Koszty zdobycia licencji wyceniają na kilka mln zł. To o kilka mln zł więcej niż ich budżet.

Czysto teoretycznie: w przypadku wygranej w barażu i nie przyznaniu im licencji, wchodzi przegrany z tego barażu czy utrzymuje się najwyżej sklasyfikowany spadkowicz z 2 ligi?

Ostatnio chyba było że utrzymywała się drużyna z ligi wyżej. Ale możliwe że mnie pamięć myli

Tak.

Ja mimo wszystko troche sie obawiam tych baraży.Bo to my musimy wygrać a czy trafimy na Przodkowo czy Wolin to nie bedzie mialo znaczenia,bo oni zagraja na luże.

Odra w formie powinna być faworytem barażu, bez względu na rywala.
Ale mimo wszystko należy podejść z maksymalnym zaangażowaniem i rozwagą. Dwumecz na szczęście daje możliwość odrobienia ewentualnych strat.

Btw - pierwszy mecz jest rozgrywany na boisku pomorskim czy opolsko-śląskim?

Zaczynamy od wyjazdu - 11 czerwca o 15:00.

W najbliższy weekend, oprócz formalnego zwycięstwa Odry w lidze, powinno się okazać z kim gramy baraże. Przodkowo i Vineta grają wyjazdy z relatywnie trudnymi rywalami, którzy walczą o utrzymanie. W ostatniej kolejce jedni i drudzy grają u siebie ze słabeuszami, którzy już spadli, więc wtedy nic w układzie tabeli nie powinno się już zmienić.
W sumie nie powinno mieć to dla nas wielkiego znaczenia, oba kluby dosyć podobne i jak najbardziej do ogrania, nawet odległość od Opola zbliżona (wyprawa pod Gdańsk vs. wyprawa pod Szczecin). Chyba odrobinę fajniejsze byłoby Przodkowo - gorsza forma na wiosnę.

I wygląda na to, że spotkamy się w II lidze z Bełchatowem, niezły zjazd zaliczyli. W innych barażach też ciekawie, na tę chwilę:
Polonia Warszawa-Górnik Wałbrzych
Motor Lublin-Olimpia Elbląg
Garbarnia Kraków-Warta Poznań
To pokazuje, że naprawdę trafiliśmy chyba najlepiej jak tylko było można...

Gdyby właśnie te ekipy załapały się do baraży byłoby to wręcz doborowe towarzystwo, jak na ten poziom rozgrywek. Sześć drużyn może pochwalić się występami w ekstraklasie. Trzy mają w swoim dorobku tytuł Mistrza Polski. Na tle wszystkich drużyn Przodkowo prezentuje się mizernie. Trzeba jednak pamiętać, że to młody klub. Niedawno obchodził dwudziestolecie istnienia. Nazwy jednak nie grają, historia to ważna rzecz, ale w barażach będą liczyć się aktualne możliwości drużyny. W grę wchodzi wiele mniej lub bardziej istotnych elementów: aktualna forma, fakt czy dany przeciwnik mniej lub bardziej nam leży, łut szczęścia, postawa sędziego itd. Przodkowo ma świetny bilans meczów w lidze. Prawdopodobnie nasza grupa jest nieco silniejsza od pomorskiej, ale to nie ma wielkiego znaczenia. Liczy się tylko potencjał tych ekip, które wyjdą na boisko walczyć w barażach o II ligę.

Dla nas te mecze mają podwójne znaczenie. Nie chodzi tylko o awans. Jeśli zawalimy sprawę może pojawić się problem z nowymi sponsorami, w przypadku obecnych także trudno powiedzieć, jak wyglądałaby sytuacja. Czy Azoty będą wspierać trzecioligowca? Jeśli awansujemy może to być przełomowy moment dla Odry.

Poczytałem sobie ostatnio trochę więcej o naszych ewentualnych rywalach. Obejrzałem wszystkie dostępne fragmenty ich meczów z tego sezonu na You Tubie. Gdybym sam miał wybierać na kogo lepiej trafić w barażu to postawiłbym raczej na GKS Przodkowo. Wiosną Vineta gra lepiej od Przodkowa, co przekłada się na ilość zdobytych punktów. Drużynę z Wolina łączy coś z Odrą – mają imponującą serię meczów bez porażki. W tej chwili są to 22 mecze. Po raz ostatni przegrali 19 września 2015 roku. Mają w swoich szeregach znakomitego snajpera – Adama Zagórskiego, który do tej pory zdobył 22 gole.

Vineta Wolin wygląda lepiej na tych skrótach. Przodkowo to jak biegająca drużyna drwali.